Zapiekane ziemniaki dauphinoise (czyt. da-fnua)
...W związku z czym, z serii klasyki francuskie, przed Państwem (wszyscy robią HURA!) pyszne, palce lizać, wkrótce wasze ulubione: Zapiekane ziemniaki dauphinoise
Składniki
- (4-6 porcji)
- 200ml śmietanki kremówki
- 200ml mleka
- 1-2 ząbki czosnku (lekko rozgniecione)
- 2-3 duże ziemniaki (ok. 200g każdy)
- 25g masła
- Sól
- Świeżo mielony pieprz
Sposób przygotowania
W małym garnku zagotuj śmietankę, mleko i czosnek. Zdejmij z ognia i odstaw.
Obierz ziemniaki i potnij na 2-3 milimetrowe plastry.
Posmaruj małą, głęboką blachę do pieczenia masłem i lekko dopraw solą i pieprzem.
Ułóż plastry ziemniaków tak żeby na siebie trochę zachodziły (jak łuski) i posyp solą i pieprzem. Połóż kolejne warstwy w ten sam sposób. Moim zdaniem najlepsza grubość tej zapiekanki to 2-3 cm (6-7 warstw).
Zalej mieszanką mleka i śmietany, ale tylko tak, aby ostatnia warstwa lekko wystawała nad poziom płynu. Przyciśnij czymś ciężkim przez chwilę.
Przykryj folią aluminiową i piecz w temperaturze 220ºC przez 15 minut a następnie zdejmij folię, zmniejsz temperaturę do 180ºC i piecz następne 30 minut lub aż ziemniaki będą miękkie (wbij nóż) i zbrązowione na górze.
* Tak jak inne tradycyjne dania to też ma swoje wariacje. Niektórzy dodają ser na górę, inni dodają kwaśnej śmietany, jeszcze inni jajek a ja dodałem tymianku:)
*Ten przepis jest sprawdzony, ale ponieważ w grę wchodzi wielkość ziemniaków, należy go”czytać” jak drogowskaz:)
*Jeżeli ziemniaki zaczynają się przypalać na górze a nadal są twarde przykryj je folią aluminiową.